Jak dodatkami zmienić wnętrze - szafka .

                  Dzisiaj przychodzę do Was z wpisem wnętrzarskim :) Chcę także obalić mit ,że trzeba robić remont ,aby pomieszczenie czy mieszkanie nabrało innego charakteru ,otóż nie przy odrobinie zaangażowania to dodatki mogą zmienić nasze wnętrze :) Jest to szybsze ,tańsze i nie mamy wizji bałaganu w całym mieszkaniu (jak to bywa w czasie remontu ). Dlatego dzisiejszym postem rozpoczynam nowy cykl na blogu z tym związany :) Mam nadzieje ,ze okaże się przydatny. Zapraszam

Pomysł o zmianie mojego otoczenia kiełkował w mojej głowie od dawna .Zastanawiałam się nad zmianą koloru ścian w pokoju ,ponieważ ciepły pomarańcz wpadający w brąz to trochę za mocny kolor jak dla mnie :) Jednak po przemyśleniu wszystkich za i przeciw ,choćby to ,że niedawno był malowany i kolor bardzo ładnie się trzyma oraz bałaganu związanego z remontem i kupna wszystkiego nowego trochę mnie przeraził. ( ja bym wybrała inny kolor jednak wcześniej był to pokój rodziców ). Wpadłam na pomysł zminimalizowania intensywności koloru ścian poprzez jasne dodatki w kolorach szarości ,kremu i bieli. Jak wyszło możecie śledzić w tym cyklu co niedziele :)

Na dzisiaj metamorfoza szafki ,zapraszam :) 

Efekt PRZED

Co było mi potrzebne :
* 2  duże kosze wiklinowe  z Pepco ;
*kuferek wiklinowy z Ikea ( już był wcześniej)
*szkatułka biała na biżuterię i dodatki z Pepco;
*białe pudełko po kosmetykach z Shinybox ( już było wcześniej)

A oto efekt PO

Nie ma się już wrażenia ,że panuje ciągły bałagan przez zbyt dużo szkatułek i drobiazgów na wierzchu.Dzięki koszą wszystko wygląda schludnie i ładnie :)

Promocyjne nowości

   
       
              W ostatnim czasie nabyłam sporo perełek kosmetycznych przy okazji szaleństw promocyjnych w Rossmannie .Radze się spieszyć ,bo panie ze sklepu powiedziały ,że są braki na magazynach i nie będzie w czasie promocji dalszych dostaw .W tym tygodniu promocja obejmuje pudry, bronzery ,róże, rozświetlacze, podkłady i fluidy i mamy na te produkty -49% ,czyli ogólnie na produkty do makijażu twarzy :) Według mnie się opłaca i to nawet bardzo ,więc zachęcam do skorzystania :)
 Teraz przedstawie Wam moje łupy promocyjne :

- Rozświetlacz w kulkach z Wibo produkt jest wydajny wystarczy jedno pociągnięcie pędzla i mamy efekty rozświetlonej cery ,minusem jest tandetne pudełko i brak gąbeczki czy małego pędzelka ,który przydałby się do poprawek poza domem ,choć za tą cenę warto kupić ,bo jak wspomniałam produkt jest wydajny a z promocją wydałam na niego tylko ok.8 zł ;)

-Lakier do paznokci z drobinkami w kolorze pudrowego różu ,ten lakier jest świetny tani ,trwały i dziewczęcy czyli posiada wszystko co lubię :) cena z promcoją ok 5zł

-Cień do powiek L'OREAL Paris NUDE 206 ,to mój ulubiony wyprzedażowy produkt , na ten odcień polowałam od dawna i oto jest ,super trwały nie używam pod niego bazy ,a i tak utrzymuje się idealnie przez cały dzień ,nie osypuje się ,nie kruszy,superwydajny ,po prostu cudo , choć małym minusem jest cena (bez promocji 39.99 zł) ,gdy tylko będzie jakaś obniżka na pewno zaopatrzę się w następny :)

-Mineralny rozświetlacz do twarzy i oczu od Lirene Shiny Touch,to co plusuje u niego to ładny zapach i to ,że posiada różne odcienie w pojemniku ,dzięki czemu dopasowuje się do cery ,jest delikatny nie wygląda tandetniei ma ładne opakowanie ,jak dla mnie super :) cena po obniżce to ok 15 zł

-róż w musie od Maybelline ja mam kolor 05 , minusem jest mały wybór kolorystyczny ,bo są tylko cztery odcienie ,produkt jest trwalszy niż jego sypki odpowiednik z tej samej firmy ,nie wysusza,daje naturalny efekt ,choć trzeba uważać z nakładaną ilością żeby nie wyglądać śmiesznie :) u mnie się sprawdza i na pewno kupie jeszcze inny odcień :) cena po promocji to ok 20zł

-Matowa pomadka do ust  Million Dollar Lips od Wibo , urzekł mnie kolor dlatego ją wzięłam i nie żałuje choć posiada parę minusów choć za cenę ok 5zł po obniżce można to jej wybaczyć ;) a mianowicie wysusza usta,nie utrzymuje się 48 h podczas jedzenia się zmywa ,choć mimo to jest w miarę trwała bo bez poprawek spokojnie wytrzymuje 4h ,zastanowię się nad kolejnym odcieniem ,bo kolorystykę mają świetną ;)

 -Tusz do brwi od Maybelline  BROWNdrama kolor dark brown ,plus za kolor i konsystencję ,ujarzmia niesforne włoski i farbuje te przy końcu łuku ,które u mnie są  niestety blond ,minus za kształt szczoteczki nie pozwala na precyzyjną aplikację ,trudno się zmywa( roluje się)  ogólnie wart kupienia :) koszt z promocją to ok 15 zł

- Kredka do brwi od Rimmel w kolorze dark brown , nie kruszy się i nie zmywa ,jest trwała ,fajnie że posiada szczoteczkę ,na tę chwile jestem zadowolona cena z obniżką to ok 10zł :)



A Wam udało się coś fajnego złowić na wyprzedażach ? Ostatnia szansa do 20.11 :)